„Witaj Karo,
Od dwóch lat jestem w związku z fajnym mężczyzną. Kochamy się regularnie i to jest całkiem przyjemne, ale czytając Twoje Listy nabrałam ochoty na więcej. Robię sobie czasem kwadrans przyjemności, który polecasz i odkryłam, że czasem pod prysznicem mam więcej radości niż z seksu z facetem. Prysznic czasem też trwa dłużej 😉 Chciałabym coś zmienić. Poeksperymentować, może podszkolić.
Tylko … nie mam pojęcia, jak mu o tym powiedzieć. My nigdy nie rozmawialiśmy o naszym seksie.
A teraz widzę, że bez szczerej rozmowy się nie obędzie”
Ania, 32 lata
Droga Aniu,
Temat rozmawiania o seksie z partnerem pojawia się wciąż i wciąż na moich warsztatach i podczas sesji. Na kursie on-line dla kobiet, który właśnie trwa „Sex & Love Mastery” też zaczynamy właśnie tydzień poświęcony temu, jak prowadzić intymne rozmowy.
To zadziwiające jak wiele_u z nas, nigdy nie rozmawiało szczerze z partnerką _em o naszym własnym życiu seksualnym.
Czasem, w trakcie seksu przekazujemy sobie enigmatyczne wskazówki, często i tak ze sporym zawstydzeniem.
Co sprawia, że potrafimy godzinami gadać o tym, gdzie pojedziemy na wakacje, albo jaką sofę do salonu wybrać, a nie umiemy porozmawiać o tym, jaki rodzaj pieszczot lubimy najbardziej?
Otóż odkąd nauczyłyśmy_liśmy się mówić, rozmawiamy o wszystkim, tylko nie o seksie.
Chociaż nie, seks jest stale obecny w naszych pogawędkach: żarciki, aluzje, dowcipy, komentarze, cytaty. Cały świat wokół nas wciąż gada o seksie. My często też podłączamy się do tego seksownego chóru.
Tylko czemu śpiewamy wtedy jakby nie swoim głosem?
Odpowiedź jest prosta – bo nie znamy własnego głosu.
Niewiele_u z nas miało okazję poznać dobrze swoją własną seksualność, nie mówiąc już o tym, żeby o niej rozmawiać.
Pierwszy krok ku zmianie to zawsze zmiana wewnątrz nas.
A więc po pierwsze:
1. DOWIEDZ SIĘ O CZYM CHCESZ ROZMAWIAĆ
Poznawaj własne seksualne odczucia i potrzeby i szukaj słów, aby je opisać. Załóż erotyczny dziennik, w którym będziesz mogła opisywać swoje przeżycia, fantazje i sny.
Zanim zaczniesz rozmawiać o seksie z partnerem, stwórz swój własny unikalny seksualny język.
Obserwuj również swoje seksualne reakcje:
Co lubisz w seksie, co Cię podnieca, co Ci sprawia przyjemność podczas seksualnego aktu i kiedy Twoje pożądanie opada?
W jakich okolicznościach przezywasz orgazm, a kiedy nie?
Spróbuj opisywać wszystko, co przeżywasz.
Kiedy poświęcisz więcej uwagi swojemu życiu seksualnemu i nabierzesz wprawy w nazywaniu, będzie Ci łatwiej o rozmawiać o nim.
2. PRZYJRZYJ SIĘ WASZEJ KOMUNIKACJI
Kiedy będziesz rozwijać swoje sekslingwistyczne umiejętności, równocześnie przyjrzyj się, w jaki sposób komunikujesz się z partnerem w innych codziennych sprawach.
Jak rozmawiacie o zbliżającym się weekendzie?
Albo o zakupach, które trzeba zrobić?
O przykręceniu półki?
Czy wyobrażasz sobie, że w ten sam sposób rozmawiacie o Waszym życiu seksualnym?
I jest to efektywna rozmowa?
Jeśli tak – świetnie! Możesz nawet pominąć punkt 3 (żartowałam, punkt 3 jest naprawdę fajny)
Jeśli masz wątpliwości – cóż, nie chcę Cię martwić.
Jeśli w Waszych codziennych sprawach nie jesteście wrażliwi na Wasze wzajemne potrzeby i nie obdarzacie się empatią, trudno oczekiwać, że uda Wam się to osiągnąć podczas rozmowy o seksie.
3. WPROWADŹ MAGICZNE SŁOWA DO WASZYCH CODZIENNYCH ROZMÓW
Te magiczne słowa to:
przyjemność
seksowne
lubię to
Używaj ich, jak najczęściej w różnych okolicznościach. „Ta poduszka ma taką przyjemną fakturę” „Ta brzoskwinia wygląda seksownie” „Pocałuj mnie jeszcze raz. Lubię to”
Akcentuj i zauważaj tymi słowami, zwłaszcza wszystko to, co robi Twój partner a co jest dla Ciebie: przyjemne, seksowne i lubisz to.
Możesz się zdziwić efektem. Kiedy przyjemność i seksualność zagoszczą na stałe w Waszych codziennych pogaduszkach, łatwiej będzie „poważnie” porozmawiać.
4. ZRÓB PIERWSZY MAŁY KROCZEK
Nie czekaj, aż przeleje się czara goryczy.
Przygotuj się i zrób pierwszy mały krok.
Zacznij od czegoś naprawdę niewielkiego. To i tak będzie milowy krok.
Spróbuj na przykład powiedzieć, co było dla Ciebie szczególnie przyjemne, kiedy ostatni raz się kochaliście.
Jeśli jesteś gotowa na wyższy stopień zaawansowania, powiedz to, nie tuż po seksie, ale w zupełnie innej sytuacji: przy porannej kawie lub wieczornej kolacji.
Powoli wprowadzaj rozmowy o seksie (o Waszym seksie!) w codzienność, niech seks stanie się jednym z tematów, o których rozmawiacie.
Stopniowo oboje nabierzecie w tym wprawy i będziecie mogli rozmawiać również o tym, nad czym chcecie popracować.
Pamiętaj – to my sami jesteśmy odpowiedzialni za naszą seksualną przyjemność!
A jak Ty rozmawiasz o seksie?
Czy jest to temat tabu w Twoim związku czy też czujesz się swobodnie w seksownych pogaduszkach.
Masz swoje seksowne sposoby na rozmowę? Podziel się nimi w komentarzach pod spodem.
A jeśli chcesz abyśmy wszyscy czuli się swobodniej w seksie i intymnych relacjach przekaż link do tego listu swoim znajomym – w mailu, na facebooku, tweeterze – gdziekolwiek.
Budujmy wspólnie naszą seksowną społeczność.
Pozdrawiam Cię,
Karo
No nie da się ukryć, że ten wpis – o szukaniu swojego języka miłości w 100% trafia w moje preferencje. Super.
Pingback: Jak rozpalić kobietę? – pyta Daniel | Karo Akabal