Karo, kiedyś obejrzałam wywiad z Tobą w którym opowiadasz o różnicy między tym co to znaczy być sexy a co – seksualną. Chciałabym Cię dopytać w tym temacie. Mąż na Walentynki sprezentował mi bieliznę. Taką wiesz, fikuśną. Poczułam się nieswojo. Zapytałam skąd ten pomysł. Powiedział, że chciał żebym poczuła się bardziej sexy. Potem przyznał że to może nie był najlepszy pomysł i temat się skończył. Ale ja wciąż o tym myślę. Czy on coś mi sugeruje? Czy jestem dla niego za mało seksowna? Aha. Mamy dwuletnie bliźniaki i nasze życie (także w „tych sprawach”) stanęło na głowie. Ale żeby od razu bielizna z sex shopu?A może powinnam spróbować?
Magda, 29 lat
Magdo
W wywiadzie, o którym wspominasz mówiłam o tym, że kobiety, aby poczuć się swobodnie ze swoją seksualnością często muszą oduczyć się, jak być sexy. Mówiąc sexy mam na myśli stereotypowy obraz atrakcyjnej seksualnie kobiety. Obraz wykreowany przez kulturę i popularne media. Takie obrazki kształtują nasze wyobrażenie o tym, co jest sexy. Dzieje się tak wtedy, kiedy jesteśmy najbardziej podatni na wpływy, kiedy nasza seksualność się kształtuje, we wczesnej młodości. Zwykle również nie mamy możliwości aby skonfrontować te wzorce z kimś komu ufamy, bo w naszej kulturze o seksie wciąż nie rozmawia się otwarcie.
Potem zwykle jakoś to idzie, wiadomo, młode ciało ma swoją intuicję, ale kiedy zaczynają się schody znowu najłatwiej dostępną wizję tego co jest sexy dostarcza nam kiepskiej jakości soft porno, jakim epatują popularne programy rozrywkowe, jak Taniec z Gwiazdami czy inne show. Twój mąż dając Ci ten prezent powiedział, że chciał abyś poczuła się bardziej sexy. Później przyznał, że może to nie był najlepszy pomysł. Wygląda na to, że rzeczywiście chciał, abyś poczuła się atrakcyjną kobietą. Zwłaszcza że wspominasz że Wasze życie seksualne się zmieniło po urodzeniu bliźniaków. Czy jesteś gotowa na to, aby przyjąć ten prezent od swojego męża? Nie, nie namawiam Cię do założenia tej bielizny. Skoro poczułaś się nieswojo widząc ją to jest niewielka szansa, że obudzi się w Tobie namiętna kochanka kiedy ją włożysz.
Proponuję Ci, żebyś przyjęła intencję Twojego męża – abyś poczuła w sobie ochotę na seks, abyś poczuła się seksualnie …
Nie podnieca Cię bielizna z sex shopu? Nie szkodzi! Nie kręcą Cię koronki, pluszowe kajdanki ani seks gadżety? Nie muszą! Ale coś na pewno sprawia, że krew szybciej zaczyna Ci krążyć w żyłach? Co to takiego? Przypomnij sobie kiedy ostatnio czułaś się podniecona? Przypomnij sobie swój ostatni super seks? Nie możesz sobie przypomnieć? To również możliwe.
Niedawno zostałaś matką a pewnie nikt Cię nie uprzedził, że po urodzeniu dziecka już nigdy nie będzie tak samo. Przecież celebrytki z kolorowych magazynów przekonują, że dziecko nic nie zmienia, rodzą nie ściągając szpilek z nóg i zawsze mają czas na romantyczną randkę. I ochotę również. Jeśli nie pamiętasz kiedy czułaś pożądanie i ochotę na seks – to również wszystko z Tobą w porządku. Macierzyństwo wiele zmienia. Naprawdę.
Stając się matką rozpoczęłaś kolejny etap życia seksualnego. To co kiedyś Cię podniecało – może już nie działać. A nowych podniet mogłaś jeszcze nie odkryć. Nikt Ci o tym wcześniej nie powiedział? Nie martw się. Nie jesteś jedyna. Cały następny odcinek Sex & Love.tv będzie poświęcony życiu seksualnemu matek i temu, jak odnaleźć pożądanie w nowych okolicznościach. Nie przegap tego odcinka bo dowiesz się wielu ciekawych rzeczy.
Tymczasem mam dla Ciebie Seksowne Zadanie Spróbuj znaleźć codziennie 5 minut, które poświęcisz na „bycie sexy”. Możesz powyginać się w seksownych pozach do lustra w łazience, wyciągnąć szpilki z dna szafy, nałożyć mokry podkoszulek na nagie ciało, potarzać się zmysłowo na łóżku czy nawet przymierzyć tą nieszczęsną bieliznę. To czas tylko dla Ciebie – możesz robić co tylko zechcesz. Wypróbuj wszystkie znane Ci pomysły na „bycie sexy” Sprawdź co Cię kręci a co nie. Kiedy wyczerpią Ci się koncepcje – wtedy dopiero zacznie się zabawa. Zaczniesz szukać inspiracji w sobie samej. Być może odnajdziesz swój własny sexy styl. 5 minut codziennie przez co najmniej 21 dni.
Niech to będzie Twoje seksowne wyzwanie. I Wasze również. Obiecuję, że będzie fajnie. I jestem bardzo ciekawa Waszych doświadczeń. Opiszcie swoje seksowne 5 minutówki w komentarzach pod spodem. I zaproście do zabawy znajomych! A za tydzień o życiu seksualnym matek.
Nie przegap tego odcinka. Zapisz się na Listy od Karo, najseksowniejszy newsletter w Polsce aby być na bieżąco. W Listach oprócz najnowszego odcinka znajdziesz również prywatną wiadomość ode mnie, nigdzie indziej nie publikowaną.
Do zobaczenia!